Tym razem, zamiast na Szombierkach, moją starociową ucztę odbędę
w Arezzo:-) W pierwszy weekend miesiąca odbywa się tam jeden z największych w Toskanii pchlich tragów. Przeglądam zdjęcia i już nie mogę się doczekać:-) To już jutro. Akurat opuszczamy obecną lokalizację w Montegufoni i przenosimy się w okolicę Lukki:-) To troszkę nie po drodze, ale na tyle niedaleko, że możemy tam pojechać. Tym bardziej, iż tutaj doba hotelowa kończy się już o 10.00 przed południem, kolejna w Lucce rozpoczyna się ok czternastej, zatem i tak jakoś ten wolny czas trzeba by zająć:-)