Najmocniej cieszę się dziś mydłem:-)
Szarym, starym...
Dziś na moich starociach,
starszy pan wyprzedawał swoje zapasy chyba:-)
Zapytano mnie w domu z przerażeniem,
co zamierzam z tym mydłem:-)
A ja dekoracyjne rzecz jasna przeznaczenie widzę jedynie.
Mydła wszelakie ułożone na ręczniczkach, talerzykach, nieckach, półeczkach, uwielbiam!
W towarzystwie gąbki naturalnej na domiar...
Achhh:-)
To też stare:-)
Jutro ułożę i te.
Już nie mogę się doczekać:-)
Jakiś czas temu zakupiłam w sieci takie oto.
Tyle że dziesięć razy droższe, mniejsze, no i nowe.
Tym mocniej cieszę się moim dzisiejszym nabytkiem:-)
Pozostałe moje skarby...
Śliczna chochla do zupy i miseczka.
Medaliki takie oto...
Tacka drewniana (lubię ten kształt) i misa toaletowa sygnowana:-)
Kilka starych książek do pracowni.
Do naszego kącika pod sesję...
W starej ramie okiennej tworzymy bibliotekę:-)
Mój dzień rozpoczęłam starociowo zatem i ze słońcem...
Towarzyszyło mi przez calutki dzień:-)
Takich dni potrzeba mi.
Słonecznych, cichych, dobrych...
Dzięki starociom i pięknych:-)
A jutro poniedziałek...
Wierzyć chcę, że będzie słoneczny:-)
Kilka moich dzisiejszych nutek...
~ bh ~
Cieszy mnie,że Ty się cieszysz! A jest czym.Ach te Twoje mydelniczki,urocze i właśnie na takie mydełka!Wiosennie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam gorąco, dziś ze słońcem i ptasim koncertem za oknem:-)
UsuńCałusy,
Hania
Cudeńka wyszukałaś! Mydełka, mydelniczki-prześliczne! I inne bieluteńkie emalie, ceramiki... To cieszy... wiem o tym doskonale! Ja jeżdżę tylko raz w miesiącu ale muszę zintensyfikować chyba... :) :) Serdeczności ślę...
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko:-) Bardzo polecam!
UsuńPięknego dnia!
Hania
Ja też lubię poustawiać dekoracyjnie mydełka ale takich pięknych i starych nie mam:))u Ciebie jakoś wszystko wygląda magicznie!!!resztę nabytków też bardzo ładna szczególnie ta chochla mnie urzekła:))Pozdrawiam serdecznie i dużo słoneczka życzę:)))
OdpowiedzUsuńWiem to Reniu Kochana, że lubisz:-) Chętnie prześlę Ci jedno jeśli chcesz?:-)
UsuńPrześlij mi proszę dane na maila.
Całusy,
Hania