Na samo wspomnienie, miło mi na sercu.
Szczególnie, że niebo już pochmurne i zimno bardzo.
No i rzecz jasna, kawka poranna,druga:-)
Kiedy coś jem, on zawsze zjawia się i czeka...:-)
Z kawką wróciłam już do cieplutkiego domku,
na kilka miłych chwil z gazetką ulubioną jeszcze:-)
Moja nowa starociowa tacka przetarta oczywiście na biało-)
Karmiłam dziś swoją duszę tym widokiem...
Słońcem po prostu:-)
Dzisiejszy las skąpany w promieniach:-)
I zakwitły już konwalie leśne:-)
W ogrodzie hortensja pnąca też wypuszcza pąki:-)
A słońce wciąż chowało się za chmurami,
by za moment znów cudownie otulić wszystko swoim światłem.
Nawet przez moment padał dziś śnieg?:-)
Takie oto skrzynki (w ilości sztuk pięć),
powróciły ze mną spod Krakowa wraz z elementami starego,
cudnego łóżka, wypatrzonego na OLX:-)
Jakiś czas temu nabyłam też kilka mniejszych.
Sporo zrobiłam dziś w ogrodzie.
Dla odzyskania energii, chwilka relaksu z Yerbą i gazetką,
by za moment powrócić do przycinania, podkaszania, pielenia, podsypywania (ziemią i korą) i wyrównywania...
Wciąż zerkam na moje ostanie, starociowe perełki
i cieszę się jak dziecko:-)
Po takim dniu, w przyjemnym zmęczeniu i z satysfakcją miłą
z dobrze i pożytecznie spędzonego czasu,
cudownie mi na sercu:-)
Na zakończenie dnia, nut kilka ulubionych w tle, kilka stron niedokończonej wciąż książki przede mną i kubek ciepłego mleka:-)
Pięknego wieczoru wszystkim💗
~ bh ~
Oj przez to zimno to ja nawet w ogrodzie nic nie robię:))nic dziwnego że cieszą Cię ostatnie zdobycze bo są śliczne:))na manekinie widzą piękne torebeczki:)))Pozdrawiam serdecznie i jak najwięcej promyczków słońca życzę:)))
OdpowiedzUsuńJa się jakoś przemogłam. Ubrana na cebulkę, zrzucałam kolejne warstwy, bo to jednak wysiłek niemały:-) Jutro będziemy już cieszyć się słońcem Reniu!
UsuńPozdrawiam również,
Hania
Pięknie ale to już standard:) Starociowe zdobycze .... też standard:)
OdpowiedzUsuńJejku a mnie chyba przesilenie wiosenne i to po raz pierwszy złapało...jakoś nie mogę się ogarnąć. Jestem wiecznie zmęczona. Zaczęłam brać Mg+B6 ale i tak brakuje energii.... Widzę poprawę bo nie zasypiam na siedząco:) Dzisiaj śnieg wczoraj śnieg..... a ogród już czeka i ja razem z nim.
ściskam mocno
Ja mam je już za sobą. Nie było łatwo, rozumiem Ciebie Alu. Trzeba je przeczekać i tyle:-) Niech zatem szybko minie:-)
UsuńCałusy!
Hania