A w niej wiara i miłość do siebie samego. Podobnie jak autorka, jestem w takim `miejscu`, w którym... nie mam potrzeby... robienia wielu rzeczy, za którymi ludzie gonią. Wystarczy mi założyć ulubioną, wysłużoną spódnicę, nałożyć krem jedynie i wyjść na spacer czy gdziekolwiek. Dobrze czuję się sama ze sobą, w swojej skórze. Nie jestem uwiązana patrzeniem w lustro przed wyjściem, czy wszystko jest na swoim miejscu, nie maluję się, nie zastanawiam, czy tak będzie lepiej, czy w tym mi do twarzy. Jestem szczęśliwa samym faktem, że nastaje nowy dzień, a ja mogę w nim uczestniczyć. W sklepie, wolę poszukać dobrej książki albo płyty, zamiast tracić czas na wyszukiwanie i mierzenie ubrań. Choć pamiętam czas, kiedy z bijącym sercem przeszukiwałam wieszak po wieszaku w sieciówkach w nadziei, że odnajdę tę jedną, jedyną sukienkę... Nie nastawiam się na zarabianie wielkich pieniędzy... Choć napotykam ostatnio, kierowane troską i zdziwieniem, porady i zapytania... Dlaczego jeszcze nie masz reklamy tutaj i tam, a blog, przecież to i tamto... A pracownia z takim potencjałem... możesz tak i tak... Nie zależy mi. By odnajdowało mój blog jak najwięcej osób, by pracownia przynosiła krocie, bo podobno ma taki potencjał... Obym tylko zarobiła na koszty, to będzie znaczyć, że możemy tam być, spotykać się z cudownymi ludźmi, realizować swoje pasje... I tak się cieszę, że Ania podziela moje podejście... To, że mamy to miejsce, że mamy siebie, jest najcenniejszym skarbem.
`Dziękuję za każdy następny dzień i brak wiedzy, że nie będzie on ostatnim`. To niezwykły dar, nie zdajemy sobie z niego sprawy. Możemy w ostatnim dniu naszego życia przebudzić się z uśmiechem, spojrzeć z zachwytem na budzące się niebo, wypić poranną kawkę... Bez lęku, z wdzięcznością wypełniającą serce, taką samą pałać też w tym ostatnim dniu, że jestem, że uczestniczę w cudzie poranka i życia po prostu. Tyle mądrych, dobrych treści... Zachęcam całym sercem do zaglądania tutaj, na stronę bloga Chata Magoda, choć pewnie nie muszę, znany przecież jest. Takimi ludźmi i treściami otaczajmy się, dobrymi po prostu. Nie bierzmy udziału w czyichś porachunkach. Nie przejmujmy czyjejś wizji świata, miejmy własną. A w niej, niech miejsce będzie tylko na to, co dobre... Bo przecież tak kruche i krótkie jest to wszystko... Człowiek, życie...
Cudownego poranka, dnia, życia...💗
~ bh ~
Podpisuję się obydwiema rękami!A jaka cudna tęcza!
OdpowiedzUsuńPodobne `rzeczy` są nam bliskie...
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Hania
Ja już wieczorem do Ciebie zaglądam ale podobnie jak poprzedniczka podpisuję się obiema rękami:)))byłoby pięknie gdyby na świecie żyli tylko dobrzy ludzie:)))jest ich naprawdę wielu ale nie zawsze mają łatwo.:Pozdrawiam serdecznie i spokojnej nocy życzę:))
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Reniu:-)
UsuńHania
A ja kolejna, która się pod tym podpisuje obiema łapkami:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie