Św. Mikołaj, biskup z Myry, urodzony w Patarze ok 270 roku (tereny obecnej Turcji, zatem pochodzący nie z Laponii), gorliwy i hojny dla potrzebujących pasterz, otoczony czcią przez wyznawców kościoła katolickiego i prawosławnego. Urodził się w rodzinie chrześcijańskiej. Już jako dziecko wyróżniał się niezwykłą wrażliwością na krzywdę drugiego człowieka i pobożnością. Pochodził z zamożnej rodziny. Kiedy w wyniku epidemii zmarli jego rodzice, dzielił się z innymi swoim majątkiem. Rozdał go i wstąpił do klasztoru. Ludzie pokochali Mikołaja za jego dobroć, pomoc i wsparcie okazywane innym w trudnych momentach. Całe swoje życie służył pomocą innym. To sprawiło, iż został uznany świętym.
Dzień 6 grudnia, to zgodnie z kalendarzem gregoriańskim dzień śmierci św. Mikołaja, przypadający na czas pomiędzy 345 a 352 rokiem. Podobno
w chwili jego śmierci rozbrzmiały anielskie chóry, a na niebie ukazały się anioły.
Święty Mikołaj czczony jest nie tylko jako patron dzieci, jest również patronem marynarzy, rybaków i żeglarzy. Legenda głosi, iż w czasie gwałtownej burzy swoją żarliwą modlitwą uratował rybaków od pewnej śmierci.
Pod wezwaniem świętego Mikołaja w Polsce jest ponad 300 kościołów. Najokazalsze znajdują się w Elblągu i Gdańsku.
w średniowieczu. Początkowo budowano łódeczki, do których wkładano prezenty. Z czasem zastąpiły je skarpety i buty.
Pierwsze Mikołajki urządzono 6 grudnia 1804 roku. Kiedyś prezenty były dużo skromniejsze niż dzisiaj. Dzieci otrzymywały jabłka, pierniki, złocone orzechy i drewniane krzyżyki. Myślę, że dzisiaj na twarzach dzieci wyjmujących jabłka z prezentowej, mikołajkowej paczuszki, pojawiłoby się co najmniej zdziwienie:-)
Postać Świętego Mikołaja kojarzona jest ze Świętem Bożego Narodzenia, czasem, w którym nikt nie powinien być sam, kiedy każdy potrzebujący zasługuje na wsparcie i pomoc. Ujmuje za serce swą dobrocią, pobożnością i niezwykłą wrażliwością na drugiego człowieka. Dzień
6 grudnia zaś, to dzień sprawiania radości innym i dobrych uczynków. Płynących z serca i ze szczerej, wewnętrznej potrzeby:-)
Takiego też miłego i radosnego szóstego dnia grudnia
wszystkim życzę:-)
~ bh ~
I wzajemnie Haniu (Chyba mogę tak? nie będę pisać cały czas dziewczyno:))życzę ci cudownych Mikołajek. Iwona J
OdpowiedzUsuńPs. Sporo publikujesz, kiedy wchodzę na chwilkę i chcę się cofnąć do starszych postów to widzę już nowy wpis, ale się z tego cieszę, bo będę miała co czytać, a piszesz o swojej pasji cudownie.
Z opóźnieniem, ale dziękuję:-) I oczywiście miło mi będzie:-)
UsuńA te skromne moje posty sprawiają mi wiele radości. Miło, że komuś również:-)
Pozdrawiam serdecznie!
H.
:)) a ja mam swojego Mikołaja. Miał się urodzić 6 grudnia ale coś mu się spieszyło i urodził się ciut wcześniej. Ale imię pozostało:))
OdpowiedzUsuńŁadne imię i miło kojarzące się:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
H.