piątek, lutego 26, 2021

Moje szczęście

Stworzyłam swój własny sposób na szczęście... Bo odczuwanie szczęśliwości to sprawa bardzo indywidualna. Wiem już, od dawna zresztą, że calutki mój dzień mija mi dobrze po dobrym poranku. To od tego momentu zależy najwięcej. Jednak by początek dnia mógł przynieść te najcenniejsze emocje, wcześnie dość kładę się spać:-) Długi sen to najlepsze co możemy sobie podarować. Optymalnie powinien wynosić dla dorosłej osoby 7-9 godzin. I znaczenie ma przy tym ogromne, by położyć się jak najwcześniej przed północą. Moją optymalną godziną zasypiania jest 21.00, czasem 20.00. Tak, to wcześnie dość:-) Mój organizm tak wybiera, a ja pragnę słuchać go i sprawiać dla niego to wszystko, co najlepsze. Rozpoczęcie dnia przed wschodem słońca jest cudownym przeżywaniem codzienności. To energia pełna magii i siły. Poranny spacer, chwilka jogi, pyszne śniadanko z pachnącą kawką, kilka stroniczek ulubionej książki, to bezcenne dary:-) Nie zastąpi ich żaden najdroższy kosmetyk ani lek. Mogę sięgać po nie każdego dnia i czerpać pełnymi garściami:-) A czas sprzyja ku temu bardzo znów:-)

wtorek, lutego 02, 2021

Z wiosną w sercu

Serce rządzi się swoimi prawami:-) Za oknem iście zimowa sceneria. Puszek bielutki spada z nieba co rusz. Ja jednak wiosnę chcę już widzieć:-) Tak też na odgłosach dzięcioła skupiam się najmocniej, na klucze dzikich ptaków zapatrzeć się wolę, hiacynty w naczynkach przeróżnych układam:-) Choć świadomość mam przecież, że wszystko w swoim czasie. Nie zaszkodzi jednak słonecznych chwil kilka przywołać.

Copyright © 2014 bielhani , Blogger