Już sama zieleń jedliny sprawia, że jest mi świątecznie i dobrze:-)
Nie muszę nawet przyozdabiać wianków, a drzewko świąteczne mogłyby oplatać jedynie subtelne światełka.
To pierwsze święta w naszej pracowni:-)
Bardzo to przeżywam. I z zachwytem zerkam,
jak cudnie moim starociowym skarbom z zieloniutkimi wiankami.