poniedziałek, listopada 19, 2018

Połączenie doskonałe


Starocie, kwiaty i pofabryczne budynki... Piękniejszego połączenia nie sposób sobie wyobrazić:-) Mój wczorajszy dzień, calutki, zrodził niezwykłe emocje, zaprowadził mnie w cudowne miejsca, przyniósł zachwyty... Na początek, raniutko, giełda staroci w miejscu niezwykłym, pośród starych, pofabrycznych zabudowań:-) Po niej, bo to niedaleko, giełda kwiatów. A z niej powróciłam z cyprysami, wiankami i świecami. Właściwie z zapasem świec aż do wiosny:-) A i drzewek zielonych kilka przywiozłam. Powolutku realizuję swoją wizję z wykorzystaniem naczyń z ocynku:-) W połączeniu z zielenią i świecami, sprawdzają się cudownie:-)










Emalia również:-)



I świec kilka sporych, takich jak ta, udało mi się znaleźć.
Do tego w moim ulubionym, karmelowym deseniu:-)


 To póki co niewiele, ale utwierdziłam się, że w tym kierunku chcę tym razem pójść. To zestawienie bardzo do mnie przemawia. A przy domku narzędziowym od dawna już w wanience z ocynku przechowuję ziemię. Na iglaczka będzie jak znalazł:-) Kilka wiader z pracowni może wypożyczę:-) Choć do tego czasu pewnie znajdę jakieś. W każdym razie chcę, by były wszędzie:-) Choinkę zaś widzę niegęstą, z cieniutkimi gałązkami. Bardzo żałuję, że nie zakupiłam wczoraj starutkich, złotych bombek. Rozważałam je bardzo i ostatecznie nie kupiłam? Calutkie, duże pudło:-( Za 20 zł. A takie właśnie, wypłowiałe, złote chciałabym zawiesić na moim drzewku w tym roku. No nic, mam się za czym rozglądać:-) Póki co, cyprysiki małe i duże, kuliste i strzeliste, tu i tam już stoją sobie. Świece rozświetlają wnętrze domu. Roztaczają przy tym co niektóre, subtelny, klimatyczny, lekko świąteczny aromat. Na tę chwilę to tyle. W najbliższych planach wianek adwentowy pozostaje jedynie i zastanawiam się nad kalendarzem adwentowym. Jeśli się zdecyduję, będzie o wiele prostszy, niż wcześniejszy. 
Tymczasem za oknem bielutko:-) Zaskoczenie, choć właściwie nie powinnam się tak dziwić. Chyba pora już przyjąć do wiadomości, że jejmość zima pełne ma prawo takimi białymi porankami przypominać, że małymi kroczkami nadchodzi jej czas:-) Tym milej mi dziś z moimi zielonymi drzewkami i świecami, zieloną herbatką i tym wszystkim, co sprawia mi radość:-) 







Kolejnym niezwykłym miejscem, do którego trafiłam wczoraj,
była Stara Walcownia w Katowicach,
a w niej targi ślubne:-)
Poprzemysłowy zabytek z początku zeszłego wieku.
Zbieg okoliczności,
w nawiązaniu do moich naczyń z ocynku.
Produkowano w niej blachę cynkową:-)
Zestawienie industrialnego klimatu z tematyką ślubną dla mnie doskonałe! Zupełne przeciwieństwo, na korzyść oczywiście Walcowni,
z Kongresowym Centrum i ostatnimi w nim targami ślubnymi...
Piękna jest!






Bardzo miło spędzonych dla mnie kilka chwil:-)

A dziś zaszyłam się też na troszkę w swojej przydomowej pracowni. 
Przejrzałam i odświeżyłam wszystkie szuflady i półki. 
Zapaliłam świece...
Tak miło mi tutaj i przytulnie:-)















W takie dni jak dzisiejszy najprzyjemniej w domowych pieleszach:-)



~ bh ~





8 komentarzy:

  1. Same skarby, same cudowne skarby Haniu... I wszystko mnie przekonuje :) W 100 procentach... Serdeczności ślę! Pola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polu, tak mi miło, że lubimy to samo...
      Całusy!
      Hania

      Usuń
  2. Świeca w. . . nocniczku? Super! Robi się jeszcze bardziej klimatycznie,to już a propos iglaczków i świec w ocynku.Bardzo mi to pasuje do zbliżających się Świąt.Miło obserwować to co się u Ciebie dzieje,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie:-) Kilka takich nocniczków pełni tę rolę u mnie:-)
      Miło, że do mnie zaglądasz:-*
      Hania

      Usuń
  3. A ja podpisuję się pod słowami dziewczyn:)))jest uroczo i bardzo klimatycznie:)))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, dziękuję!:-*
      Pozdrawiam Ciebie gorąco,
      Hania

      Usuń
  4. Jestem zachwycona, tworzysz bardzo klimatycznego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło to słyszeć:-)
      Pozdrawiam i zapraszam,
      Hania

      Usuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger