środa, marca 21, 2018

Wiosna


Nadeszła... Niepostrzeżenie, niepozornie, cichutko:-) Nie widać jej, ale serce wie, że jest:-) Wyczekana i wytęskniona. Kalendarzowa wiosna! Milej od razu jakoś i chce się wszystko:-) Pomimo mroźnej wciąż jeszcze i ponurej aury. Nawet perspektywa malowania od rana regałów i porządkowania wszystkiego, co na nich, brzmi cudownie:-) A mowa o naszym magazynie, w którym chcemy pięknie ułożyć mebelki czekające na przemianę i składziku przy kuchni z wszystkim, co do tworzenia kompozycji kwiatowych jest niezbędne. Dziś właściwie trzeci dzień tychże prac. Nie trudno sobie wyobrazić, jak teraz u nas jest:-) Jeden, wielki chaos. Ale powolutku ułożymy wszytko i będziemy mogły skupić się na przyjemności tworzenia dekoracji i odnawiania naszych staroci. A tutaj oto przykład, jak bardzo można oszukać ukazywaną przez zdjęcia rzeczywistość:-) Ujęcie jedynie fragmentu pomieszczenia, jakiś jeden tylko drobiazg, zupełnie nie dają poznać, że cała reszta to... pole bitwy:-)













Kocham to światło w pracowni:-)
Doceniła je również nasza Pani Fotograf(ka).


Tymczasem, swoją wiosnę witam  kawką sączoną w łóżeczku:-)
Dookoła tańczą cienie przebijającego się zza chmur słońca...


Cudownie mi.
To będzie dobry dzień:-)



 

I coś do kawki klik:-)


~ bh ~

3 komentarze:

  1. Miłego dnia, z wiosną w sercu, w tym pięknym otoczeniu :)
    Buziaki!
    Pola

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje radosne podekscytowanie wyczuwa się w słowach powyżej.Wiosna i to co się tam u Was dzieje jest w jakiś tajemny sposób połączone.W takich momentach nawet rozgardiasz cieszy. . . paradoksalnie.To dlatego że oczyma wyobraźni widzisz już to co nastąpi.Wiosenne pozdrowienia ślę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Od razu nabieram energii kiedy tylko do Ciebie zaglądnę:))Pozdrawiam wiosennie:))))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger