niedziela, lipca 22, 2018

Taka tam odmiana:-)


Z zewnątrz raczej niezauważalna zmiana. Ale to nic:-) Ja wiem, że to inna szafeczka:-) I ona doczekała się uwagi. Zakupiłam ją na Szombierkach wraz ze stolikiem z falbanką od jednego (tego samego) sprzedawcy jakiś czas temu. Prawdopodobnie pochodziły z jednego też domu. Trzeba było zdjąć z niej calutką farbę, przeszlifować i pomalować na nowo. I jest:-) Piękna, śmietankowa, z takim jak lubię blatem...

To poprzednia:-)




I obecna:-)


Zamiast dwóch szufladek jedna, wyższa nieco i mniej zdobna. Zatem trochę się różni:-) Celowo unikam ujęć całej ściany z uwagi na to czarne, duże coś, wiszące nad szafką. Bardzo przeze mnie znielubiane. Jednak swoje sposoby wypracowałam, by choć zdjęć pozbawić tego niechcianego widoku:-)




A skoro już taka mebelkowa odmiana zaistniała, nie sposób ździebko choć akcentów świeżych nie dołożyć:-) Kilka zatem obrusików rzuciłam tu i tam, narzutkę dzierganą na sofę, poduszki trzy, świece tlą się już od rana... Wazę ceramiczną zastąpiłam emaliowaną, toskańską, fotelik na wprost stolika ustawiłam, wcześniej stał po skosie, stoliczek po drugiej stronie okna postawiłam, na nim dla uzupełnienia dzban z misą  stanął i już dla mnie to nowe, odmienione wnętrze:-)
Czy widoczne to zabiegi dla kogoś z zewnątrz? Nie wiem...
Dla moich oczu i duszy, stan miły bardzo:-)


















Dziś towarzyszy mi ta oto płyta:-)

 


Spokojnego, niedzielnego popołudnia z miłym czymś dla siebie:-)

~ bh ~

p.s.
Tak tylko przypomnę o możliwości rozprawienia się z roztoczami w takie jak dziś upały:-)
Wystawić wystarczy pościel i koce na słońce,
działa równie zabójczo na roztocza co mróz:-*




3 komentarze:

  1. Uroczy stoliczek,ten na którym umieściłaś dzbanek z misą.Telewizor można troszkę oswoić dając mu ramę mniej lub bardziej ozdobną w jedynym słusznym kolorze czyli. . .białym może nieco przyszarzonym.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. I oto właśnie chodzi w tym naszym przestawianiu mebelków i drobiazgów.aby nam i naszym domownikom było miło i przytulnie:))obydwie szafeczki są piękne:)))uwielbiam Twoje dekorowanie i przestawianie:))Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne koroneczki, serweteczki, niby coś leży przypadkiem, a wszystko starannie przemyślane - cudnie Haniu.:) Nad wszystkim czuwa Maryjka... Pozdrawiam Haneczko!:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger