środa, września 26, 2018

Zimno...


Owinęłam się ciepłym szalem, okryłam kołdrą i wciąż mi zimno... Trochę czasu spędziłam dziś i wczoraj w pracowni, by przygotować wszystko na sobotnią naszą sprzedaż podwórkową, a zrobiło się w niej dość zimno niestety. Jeszcze nie uruchamiamy ogrzewania. Wciąż tli się nadzieja, że aura zmieni się na taką słoneczną i w pracowni znów cieplutko będzie i miło:-) Tzn miło jest zawsze:-) Poszukuję kozy/pieca. To taka dodatkowa alternatywa będzie. No i są, tyle że współczesne głównie. A mnie marzy się stara, zdobna:-) Mam jeszcze trochę czasu?:-) A juro czeka nasza kwiatowa giełda. Zamówiłyśmy białe dyńki, oby czekały:-) Wrzosy zielone też chciałabym zakupić dla siebie. I może chryzantemki z tych małokwiatowych, białe do donic. O ile w samochodzie miejsce jakieś pozostanie. Takie to plany na przedpołudnie jutrzejsze:-) A właściwie jego część. Tymczasem kilka ujęć tego, co przygotowałyśmy pod sprzedaż sobotnią:-) To tylko część. Nazwijmy to górny poziom:-) Przy wejściu na dole czekają pozostałe klamoty-)  



















I nie wiedzieć kiedy nastał wieczór.
Powolutku zerkam w stronę prysznica.
Bardzo gorącego:-)

A takie to nutki umilać będą sobotni nasz czas:-)


Dobrej nocy💗

~ bh ~

11 komentarzy:

  1. Ile śliczności... Spokojnej nocy Haneczko.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego życzę i oczywiście powodzenia w sobotniej sprzedaży:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu Kochana, dziękuję! Było naprawdę cudownie, pod każdym względem:-)
      Całusy,
      Hania

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Dzień dobry. Swoimi wpisami daje mi Pani wiele radości. Z zachwytem też czytam Pani piękne poetyckie wpisy i oglądam fantastyczne zdjęcia. Ratuje Pani przeszłość, pokazując przedmioty z duszą i historią. Czy nie myślała Pani o sprzedaży internetowej, bo myślę, że ma Pani wielbicielki w całej Polsce. Pozdrawiam z Mazowsza. M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie Pani słowa sprawiły wielką radość:-) Dziękuję!
      A sprzedaż internetową pozostawię na niedaleką przyszłość:-) Myślę o niej oczywiście:-) Miłej niedzieli:-*
      Hania

      Usuń
  4. Same cudowności Haniu! Pozdrawiam gorąco! Cmok :-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamiast odpowiedzieć, usunęłam... Taka oto zdolna jestem.
      Dziękuję za miłe słowa:-* Dobrego dnia!
      Hania

      Usuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger