niedziela, lutego 18, 2018

Sporo wrażeń


Niedzielne poranki zawsze nastrajają mnie bardzo domowo.
Lubię taki dzień rozpocząć od włożenia do pieca bułeczek albo ciasta.
Drożdżowego najchętniej:-)
Przedtem jednak świece, kawka... 
Teraz, zamiast niej, soczek świeżutki.







Do tego gazetka, pierwszy numer polskiego Vogue`a:-)
Piękne wydanie. 


Okładka wzbudza sporo kontrowersji:-)
Pałac Kultury i Nauki, czarna wołga...
Mnie urzeka bardzo.





Sporo zdjęć i treści ze świata mody, urody i kultury:-)
A kiedy jeszcze w zanadrzu coś się kreuje...
Starocie albo, tak jak dziś, targi wnętrzarskie!
To jest mi wprost cudownie:-)
Zatem kilka miłych chwil,
tych moich, porannych i wyruszyłam na 4DesignDays 
do Katowickiego Centrum Kongresowego.
Bryłą i całą architekturą zachwycałam się już ostatnio.
Choć dwa ujęcia zatem...

 


Wydarzenie na pewno godne uczestnictwa.
Nawet jeśli tak jak mnie i Ani nie po drodze z nowoczesnością,
spośród całego bogactwa rozwiązań i pomysłów,
zawsze gdzieś tam kilka choć akcentów 
retro designu, można dla siebie odnaleźć.
A i z tych nowoczesnych klimatów zaczerpnąć 
sporo inspiracji i pomysłów.
Dla mnie absolutną miłością od pierwszego spojrzenia,
 stały się francuskie piece gazowe marki LACANCHE.
 Urzeka mnie najbardziej biała, taka oto wersja oczywiście:-)
Znalazłam już sporo egzemplarzy z drugiej ręki 
na zagranicznych stronach. 
Achhh, cudownie byłoby do takiego piekarnika 
wkładać bułeczki w niedzielny poranek:-)
Jedynie rozmyślam sobie, jak podglądać swoje rosnące wypieki?:-)
Nie ma szybki.
To chyba kwestia przyzwyczajenia:-)



Garnki też cudne:-)
Napotkałyśmy znów dywany z efektem sprania, 
które zachwyciły nas już ostatnio:-)


I zieleń butelkową, moją ulubioną w różnych odsłonach...


Kilka też rozwiązań zastępujących naturalne materiały zwróciły naszą uwagę na tyle, by pozostawić sobie namiar.
Takie oto panele na przykład do złudzenia przypominające beton,
zarówno wizualnie jak i w strukturze, w dotyku:-)
Łączenia niewidoczne. Montaż dość prosty. Mnie urzekły bardzo.


I alternatywa dla kafelek:-)
Ale nie tylko.
Dowolna grafika w dowolnym formacie nanoszona na ściany.
Faktura również wedle uznania. 
Po zabezpieczeniu, odporna na wodę,
Zatem nawet w przestrzeni kąpielowej przy prysznicu 
można ją zastosować:-)



Na koniec cytat z dzisiejszego instagramu...


Oj tak:-)
Pięknego niedzielnego wieczoru wszystkim💗




~ bh ~


p.s.
Jutro burzymy w pracowni ścianę:-)))

2 komentarze:

Copyright © 2014 bielhani , Blogger