czwartek, grudnia 01, 2016

Pada śnieg


I nastał pierwszy dzień grudnia:-) Za oknem pięknie biało. Pełna zachwytu wpatruję się w ten biały świat z filiżanką porannej kawy.
Zawsze jakoś myślę sobie w takich momentach, jakie to szczęście móc cieszyć się takim widokiem z perspektywy cieplutkiego domku, 
z pyszną kawką... Myślę o tych, którym nie jest to dane. Szczególnie 
w czasie okołoświątecznym, żal rodzi się gdzieś tam w sercu, że tak urządzony jest ten świat. Nie każdemu się udaje. Nie dla wszystkich jest taki, jakiego by pragnęli... W tym czysto fizycznym znaczeniu.
Wśród przygotowań zatem tych związanych z porządkowaniem, dekorowaniem, gotowaniem, skupiając się też na sobie, na swoim wnętrzu, rozejrzyjmy się dookoła. Może tuz obok ktoś zwyczajnie potrzebuje pomocy. Dzielmy się z innymi...

Dziś też napoczynamy nasze adwentowe kalendarze:-) Rozpoczyna się tym samym czas odliczania... Do magicznego, jedynego w roku wigilijnego wieczoru, który kojarzy się z domem, rodziną, ciepłem kominka i miłą atmosferą. 
Tajemnicze paczuszki adwentowe ułatwiają też budzenie się 
i wstawanie dzieci. Dziś moje pojawiły się wczesnym rankiem, by odpakować pierwszą paczuszkę:-) Miła perspektywa przede mną, spokojnych poranków aż do Wigilii:-)
Mój poranny ogród i las pokryty białym puchem...





Wrzosy gdzieś tam...


Konewki w śnieżnych czapeczkach:-)





Zimozielona irga wciąż z czerwonymi kuleczkami.



Cyprysy z zazwyczaj grzecznie złożonymi gałązkami, dziś rozkładają je pod naporem śniegu.



Licznik gazowy ukryty za drzwiczkami z pieca chlebowego,
też pod pierzynką:-)


I las, cudownie biały i cichy.







A śnieg wciąż sypie, można pomyśleć o lepieniu bałwana 
czy sanki wyjąć nawet...
 Dziś zatem mam wielką ochotę na tę piosenkę, 
choć to jeszcze nie Wigilia:-) 




Cudownego pierwszego dnia grudnia wszystkim!

~ bh ~



2 komentarze:

  1. Przynajmniej wiem gdzie mój śnieg się podział:)) Mój Mikołaj nie zdążył nawet bałwana ulepić. Zawsze mam kilka pod oknami:))
    ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. `Mój` wczorajszy śnieg okazał się zbyt mokry, ale wszystko przed nami:-)
    Pozdrawiam serdecznie Alu!
    H.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger