niedziela, kwietnia 02, 2017

Pięknie i dobrze mi


Niedzielny poranek. Dziś mojej ciszy nie zakłóciły żadne odgłosy, dobiegające na co dzień z okolicznych budów:-) Jedynie śpiew ptaków cudownie pieścił moje uszy i umilał pełen spokoju początek dnia. 
Pierwszy, wyczekany po długiej zimie poranek z otwartymi na oścież drzwiami tarasu, z rześkim, ale ciepłym, wiosennym powietrzem i zapachem dopiero co wyjętego z piekarnika ciasta...




Pierwsza w tym roku wczesnoporanna kawka na zewnątrz,
z moimi gazetkami, złotymi myślami i promieniami słońca na twarzy:-)



I to co bardzo lubię tuż po starociach,  
wszystko co powróciło ze mną,
 w różnych już miejscach ułożone zdobi wnętrze domu:-)
Tutaj talerz z takiej jak lubię porcelany,
idealny na niedzielne ciasto, bułeczki albo świece.


Tacka, póki co jeszcze w oryginalnej kolorystyce:-)



Wszystko ułożone już zachęca do chwilki oddechu 
po niełatwym tygodniu.
I drugi już kawałek ciasta:-)


W ciszy mojego poranka pobyłam, 
zapisałam w swoim kajeciku kilka dobrych,
miłych myśli. Poczytałam troszkę, poprzeglądałam wnętrza,
 które kocham...







 


Ucieszyłam oczy  tym, co rozkwitło już w moim ogrodzie:-)





Niczego więcej dziś mi nie trzeba:-) 
Niech tylko świeci słońce, niech słyszę wciąż ten cudowny świergot,
a oczy, zanim oślepią je promienie, niech chłoną piękno rozkwitłych tak cudownie już kwiatów.
Pięknej niedzieli wszystkim🌸


~ bh ~ 



2 komentarze:

  1. Piękne spędziłaś niedzielny poranek:)))ja też wypiłam kawkę na tarasie ale jeszcze nie całkiem przygotowanym do sezonu:))))dzisiaj już pada i znacznie chłodniej:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak Reniu:-) To takie momenty, z których czerpie się jeszcze długo potem.
    Pogoda jak na kwiecień przystało w kratkę:-)
    Wielu takich poranków i chwil życzę Tobie!
    Hania

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger