wtorek, maja 16, 2017

Zawsze jakaś odmiana


Od mojej wyprawy po kredens minęły prawie dwa miesiące i to czas, kiedy zaczynam rozglądać się dookoła, by coś pozmieniać. Mam wielką znów ochotę na zamianę któregoś mebelka czy przestawienie w inne miejsce. To co na pierwszy rzut oka kusi mnie bardzo, to ustawienie wszystkiego na nowo na kominku. I za to wczesnym rankiem zabrałam się od razu:-)



Przy okazji kominek wymagałby odświeżenia, teraz dopiero to widać:-)


Znalazły się na nim świece w drewnianej skrzynce z tej szafeczki.


 



 




Na szafeczkę przy sofie przeniosłam moją kapliczkę i świeczniki ze stołu jadalnianego. Zawsze jakaś odmiana:-)
















Ten stolik przeniosłam do sypialni i ustawiłam po mojej stronie                                    łóżka.




To stara umywalka, zatem w blacie mieści się otwór na misę z dzbanem. Przysłonię go tacą:-) Przynajmniej póki co.



Taca najprawdopodobniej pobędzie tutaj do jutra jedynie. 
Nie komponuje się jakoś.










Wszystkie ważne dla mnie drobiazgi przeniosłam z sekretarzyka na mój nowy stoliczek:-)






Po drugiej stronie łóżka ustawię drugą umywalkę:-)
Muszę tylko przywieźć ją z pracowni.
Pod telewizorem w  sypialni, zamiast kufra stanie mój sekretarzyk. Wcześniej jednak przemaluję go na biało. Już dawno miałam taki zamiar. Zatem ostatecznie już zaistnieje w bieli. W miejsce sekretarzyka, obok stoliczka/umywalki, stołek ustawiłam jedynie na podręczne, niezbędne przy łóżku rzeczy. By kubek z ciepłym mlekiem wieczorkiem odłożyć na przykład:-)
I to na tyle dzisiaj. Jutro może dzień rozpocznę od malowania sekretarzyka:-)

A tymczasem w ogrodzie zakwitła kalina angielska i koralowa:-)
To obok hortensji, piwonii, ciemiernika i bzu, moje ulubione kwiaty.
I gdyby nie to, że kiedy przekwitnie, sam krzew nie prezentuje się zbyt korzystnie, obsadziłabym nią chętnie cały ogród:-)
Do tego zapach tej angielskiej, cudowny!







Chłonę aurę na zewnątrz. Doczekaliśmy się słońca:-)
Pięknego popołudnia wszystkim:-)

~ bh ~



2 komentarze:

  1. Cokolwiek przestawisz i zmienisz wygląda pięknie:))a to dlatego że masz niezwykłe rzeczy w domu:))mam podobną umywalkę,stoi w moim mini skanseniku:)))Twoje drobiazgi i meble przyprawiają mnie o silniejsze bicie serca:))pięknie kwitnie ogród:))u nas też już ciepło i słonecznie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miłość do starociowych drobiazgów po prostu, którą Ty dobrze znasz
      i masz w sercu:-) Słońca na Twoim niebie!
      Hania

      Usuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger