czwartek, lutego 16, 2017

Tylko słońca...


Jeszcze rano, zanim wstał dzień napisałabym, że... zima nie daje odetchnąć. Otacza nas powietrze, którym strach oddychać, że szczerze pragnę już ją pożegnać, a po lekturze magazynów kilku, bardzo już wiosennych, tym mocniej wypatruję wszelkich oznak wiosny. I oto jest:-) Ciepło, słonecznie, wiosennie! Już wczoraj był moment, kiedy stanęłam na tarasie w cienkiej tylko sukience, słońce tak pięknie ogrzewało powietrze, poczułam się cudownie.
Taki maleńki przedsmak tego, co przed nami. Już niedługo przecież:-) Czekając na dane dotyczące zanieczyszczenia powietrza w moim regionie, jakoś oczekiwałam po wczorajszym dniu podobnych - złych bardzo informacji. Ku wielkiej mojej radości, wskaźniki zanieczyszczeń dziś okazały się łaskawsze. Nie jest to jeszcze to, czego można by oczekiwać, ale jest dobrze:-) Bardzo niepokoiło mnie wczorajsze powietrze. Właściwie nie było się gdzie schronić. Znów złe samopoczucie, pieczenie w gardle, ból i zawroty głowy... 

A ja, jak co rano miałam dziś wiele planów i ogromne chęci na wszystko:-) Poczytałam troszkę, wypiłam pyszną kawkę, posłuchałam swojej, lekkiej muzyki. Lubię gdy mi towarzyszy:-) Zajrzałam do lasu i pobyłam w ogrodzie. Za moment zamierzam tam powrócić💮 Niczego więcej na tę chwilę mi nie potrzeba, niech tylko świeci słońce! A w ogrodzie, a właściwie na tarasie podjęłam pierwsze prace porządkowe. Na początek usunęłam wszystkie wrzosy. Przywołują jesienno-zimową aurę. Nie chcę jej tutaj już. Zamiotłam taras. zrzuciłam z niego resztki śniegu. I wypiłam pierwszą w tym roku kawkę w otuleniu promieni słońca:-) Słowa nie oddają wewnętrznego błogostanu, którego w takich momentach doświadczam...








Z ławeczki zniknęły wrzosy.







Przeniosłam się jednak w połowie kawki do domu:-)
A tam promienie tańczyły wciąż, na ścianach, 
na meblach, na przedmiotach...










A i las dziś tonął w promieniach słońca:-) 
Śniegu też coraz mniej...








Wiosennie pozdrawiam dziś wszystkich, 
z nadzieją na równie słoneczne jutro:-)

~ bh ~



3 komentarze:

  1. Prosze ,wejdz prosze do prywatnej wiadomości.Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. W promieniach słońca Twoje skarby wyglądają jeszcze piękniej. Współczuję tylko że macie takie złe powietrze. U nas w Szczecinie nie ma smogu, ale jest niestety "zły klimat", ciągła wilgoć daje się we znaki szczególnie osobą starszym.Iwona J.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję:-) A z powietrzem już jest lepiej:-) Na całe szczęście.
    Pozdrawiam,
    Hania

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger