niedziela, października 15, 2017

Niedzielny poranek


Wczorajszy poranek zwiastował dobry, słoneczny dzień.
I takim właśnie był:-)
Na początek z kawką i z czymś miłym dla oczu i duszy...
Z kilkoma wrzosami, które dokupiłam przy okazji spaceru uliczkami miasta oraz z zimozielonym hebe. 
Urocza roślinka, podobna do szałwii ozdobnej.
Moja ma kwiatuszki fioletowe, 
będę rozglądać się jeszcze za białą.
Kilka słów o tej bylince tutaj. 
Dzięki swym zimozielonym listeczkom, 
nazwano ją imieniem greckiej bogini młodości:-)

A dziś już niedzielny poranek:-)
Zerkam na moją biel, której od wczoraj znów więcej...
Chyba przy okazji nowej/starej komody, 
która w zastępstwie kufra stanęła w salonie.
Fotel bujany szary zamienił się miejscem z białym...
Przemalowałam też kilka skrzynek i niecek na biało.
Nawet mój stary różaniec:-)
A to za sprawą taką oto:


 klik 
I jak tutaj nie przenieść czegoś do siebie:-)
O komodzie bliżej może `później`, 
a póki co kilka nowych znów akcentów w moim domku:-)


Większość jasnych dyniek trafiła do białej niecki.








Słoneczniki trafiły do właściwej Osoby, 
w ich miejscu kilka gałązek lawendy.





Moje nowe odkrycie ma tak długie łodyżki, 
że wymagało odpowiednio długiego jednak naczynia:-)



I urocze hebe:-)





Jeden z różanych wianuszków:-)







Biały kącik:-)






Kilka wrzosów tu i tam...



Pięknie im w moich starych wazach:-) 



I w skrzyniach...












Len przywieziony z Toskanii, 
raz na stole, raz na sofie czy łóżku...




A za mną od jakiegoś czasu chodzi myśl, 
by do starych kilku ram wstawić taflę lustra.
Jednak kocham te zużyte, stare...
Mam jedno takie tylko 
i z zachwytem zerkam zawsze w jego stronę.


Okazuje się, że można własnym sumptem uzyskać efekt starego lustra za pomocą kilku zabiegów:-)
Dzielę się oczywiście pomysłem klik.
Jeśli natomiast nie mamy tafli lustra,
 możemy stworzyć ją sami klik:-) 
Kwestia wyszukania odpowiedniej 
i przy okazji nie za drogiej, 
farby dającej efekt lustra.
Mam takie jedno miejsce, gdzie mogę o to zapytać:-)
A jakoś jestem pewna, że nie tylko mnie takie stare lustra 
wprawiają w zachwyt:-)

A tymczasem pora na drugą, poranną kawkę:-)






Pięknej niedzieli wszystkim💗





~ bh ~




1 komentarz:

  1. Luster nigdy nie za wiele,w pięknych starych ramach zwłaszcza.Hebe cudne jest,białe chcę.Pięknie,ślicznie, świeżo ,nic dodać nic ująć.Niedzielne pozdrowienia ślę.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger