sobota, marca 04, 2017

Starocie bardzo udane


Kolejny, niezwykły, starociowy dzień za mną:-)
Tyle perełek wyszukałam, że aż trudno mi uwierzyć.
Na początek przeurocze mebelki dla lelek.
W garażu czeka już domek zakupiony jakiś czas temu:-)
Będąc małą dziewczynką, nawet nie marzyłam o takich mebelkach i domku.
Chyba nawet nie miałam świadomości, 
że można coś tak cudownego mieć:-)




I kolejne moje zdobycze:-)




Koronka bawełniana, w ilości... sporej.
Przyda się do obszycia ręczników i obrusa:-)


Cudowne uchwyty, mogę je nabywać w ilości nieskończonej:-)
Zawsze gdzieś się przydają.
Są spore, mogłyby posłużyć jako pochwyt drzwiowy.


Szyldy, podobnie jak i uchwyty.
Nie potrafię im się oprzeć:-)



I niezwykłe okucia!
Wystarczy dodać je do zwykłej szafy chlebowej,
 by sprawiła wrażenie barokowej:-)



Kinkiety żeliwne, zawisną zamiennie w miejscu którychś stylizowanych, które zakupiłam w czasie budowy domu.
Potrzebna była spora ich ilość, a ze starymi tak to już jest, 
że nie sposób ich sobie zamówić.
To kwestia szczęścia. 
Teraz powolutku wymieniam sobie to, co jeszcze na wymianę czeka:-)
Dwa identyczne będą jeszcze do odbioru za miesiąc:-)




I znów deseczki ceramiczne:-)
Oczywiście uwielbiam!
Wzór cebulowy, do którego przekonałam się już dawno. 


I mamy stół:-) Może nie tak duży, jak planowałyśmy, ale śliczny, solidny i bardzo domowy.
W dodatku z szufladą:-)
Pierwsza kawka przy `nowym` stole,
póki co skraweczek jedynie:-) 


Przywiozłyśmy też urocze elementy ze starego, drewnianego łóżka
w wypłowiałym, cudownie miętowym odcieniu.
Na nim umieścimy nasze szyldy reklamowe i zawiesimy na budynku:-)
Jest już spory żyrandol i kilka lamp przemysłowych.
Zatem starocie bardzo, bardzo udane!
Najbardziej cieszy mnie dziś nasz stół:-)

A dziś tak pięknie znów wstawał dziań:-)
Różowe, wczesnoporanne niebo, przeplecione  niteczkami i plamkami,
było zapowiedzią pogodnego, pięknego dzionka.


I taki też cały był:-)
Pełen dobrych, pozytywnych emocji.
Z cudownym słońcem i dobrą, starociową energią:-)
Spokojnego, sobotniego wieczoru wszystkim 😊

~ bh ~








2 komentarze:

  1. Obłęd w bardzo dużej ilości...Haniu jesteś prawdziwą szczęściarą odnajdując takie perełki...od przybytku głowa nie boli, więc ja też bym nabyła nawet to co mam...świetne zdobycze...a stół to bardzo ważne miejsce w domu, czekam na resztę:)
    Pozdrawiam
    Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Agnieszko:-) Ja tak bardzo tym wszystkim się cieszę. Na te chwile bardzo czekam, potem celebruję każdy moment i każdy drobiazg... Stół kupiłyśmy do swojej pracowni:-) Tam, podobnie jak w domu, również będzie najważniejszym elementem.
    Serdecznie pozdrawiam,
    Hania

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bielhani , Blogger