Wczorajszy niedzielny poranek, spokojny i cichy, zamyślony i rozmarzony, nabrał szybko dynamiczniejszej formy, gdyż wczoraj właśnie odwiedziłam Dolny Śląsk, a konkretnie Świdnicę
i Legnicę ( a i przy okazji giełdę staroci ), a to ok 2,5 godziny w samochodzie w jedną stronę :-)
Tereny te zapierają dech w piersiach, połacie pól i łąk rozpościerające się w nieskończoność, a na nich sarny całymi gromadkami, mnóstwo zieleni, po drodze mało spotykane gatunki ptaków drapieżnych, stare zabudowania mieszkalne i gospodarcze, piękna starówka w obu miastach:-). 'Do tego jedna z trzech moich ulubionych giełd staroci po Bytomiu i Świdnicy - Legnica.
Odbywa się w centrum miasta, na rynku. Zatem miło i klimatycznie, można spocząć w kawiarence na pysznej kawce, których nie brakuje, zajrzeć do pięknej Katedry na krótką modlitwę, u stóp której rozpościerają się stoiska ze starociami i po prostu pobyć chwilkę w uroczym miejscu.
Ku mojej wielkiej radości, wypatrzyłam też co nieco wśród starociowych skarbów :-)
I radosna, choć bardzo zmęczona, wróciłam do domku.
Niepokojąco jedynie, w miarę zbliżania się do Legnicy, już z bardzo daleka unosiły się na niebie kłęby czarnego dymu, jakby wyraźnie coś się paliło. I rzeczywiście, niedaleko centrum, przy dworcu wybuchł potężny pożar, odgłosy straży pożarnej i ciemna łuna na niebie wprowadzały niepokój.
Wracając do starociowego klimatu, kilka uroczych akcentów z wczorajszego, miłego tam pobytu:
I moje perełki:-)
Urocza sosjerka:
W poświacie wschodzącego dziś słońca:-)
Stary koreczek do butelek, starych oczywiście:-)
Z otworem!
Urocze lustereczko:
Stara gałka z szyldem, mam nadzieję, że zastąpi u mnie tę nową furtkową:
I moja słabość - kolejna:-)
Starutki, kamienny aniołek:
Klamerki, niekoniecznie do wykorzystania w pralni:-)
I dzbanek, pierwszy z kwiatowym akcentem, ale za to z uroczym uchem i dziobkiem :-)
Śliczna, eklektyczna szafeczka, prawdopodobnie spód od zegara podłogowego:
Wykopkowy medalionik:
I jeszcze nie starociowy pyłek pszczeli:-)
Pyszny i zdrowy, bogaty w białka, witaminy i minerały.
Działa m.in. antybakteryjnie i antygrzybiczo.
Jest źródłem wielu właściwości odżywczych i leczniczych.
Naprawdę godny polecenia!
I miła chwilka ze świeżutką (październikową) Werandą Country i pyszną kawką :-)
A w tym numerze, mój klimat, piękne wnętrza, ciekawe przepisy!
Zapowiada się piękny, słoneczny dzień.
Wciąż jeszcze w letnim nastroju, cudownego początku tygodnia życzę :-)
~ bh ~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz