Królowały głównie wrzosy i wrzośce.
Odkryłam przy tym przeuroczą odmianę wrzośca - perełkowy:-)
Przypomina rzeczywiście małe perełki zawieszone na łodyżkach.
Do tego w odcieniu delikatnego różu. Zatem jedna paletka w ilości sztuk 15, trafiła do mojego samochodu:-) Do nich dołączyło kilka innych, również wrzośców. W poszukiwaniu białych kwiatów, znalazłam róże okrywowe pięknie pachnące :-) Trzy jedyne jakie były - białe właśnie, zdobią już wejście do mojego domu:-) A oto kilka cudownych ujęć wrzosowych dywaników :-)
Odmiany nisko rosnące.
I inne, które mnie urzekły:-)
A to już moje roślinki:-)
Perełkowy wrzosiec:-)
A to już biały - również wrzosiec
(to szlachetniejsze odmiany wrzosów).
A planowałam głównie zioła i odętki:-)
A skoro tak... wrzosowo dziś się zrobiło, warto pamiętać o kilku szczegółach, które tych krzewinek dotyczą.
To rośliny kwaśnolubne, zatem podłoże powinno mieć odpowiednio kwaśny odczyn
( ph 3,5-5 ). Można zakupić gotowe już podłoże dla roślin wrzosowatych lub też ziemię ogrodową przekopać z torfem i korą sosnową.
Podlewamy rzadko, ale obficie. Ważne jest zachowanie stałej wilgotności podłoża, ponieważ są dość wrażliwe zarówno na przesuszenie (mają płytki system korzeniowy) jak i na przelanie.
Nie należy zraszać kwiatostanu, może doprowadzić to do pojawienia się grzybów i pleśni.
Jeśli wysadzane są do gruntu, zachowujemy odstęp ok 20 cm, najlepiej też sadzić je w grupach w jednej odmianie (ok 10 sztuk blisko siebie). Uwielbiają słońce :-)
A oto kilka inspiracji z sieci :-)
A ponieważ uwielbiam wianki, to głównie ich poszukuję.
I choć wrzosy już królują,
za oknem piękne słońce i wciąż jeszcze letni czas:-)
Dziś muzycznie o pogodzie... ducha :-)
Wielu miłych, pogodnych dzisiaj chwil wszystkim gorąco życzę!
~ bh ~
To rośliny kwaśnolubne, zatem podłoże powinno mieć odpowiednio kwaśny odczyn
( ph 3,5-5 ). Można zakupić gotowe już podłoże dla roślin wrzosowatych lub też ziemię ogrodową przekopać z torfem i korą sosnową.
Podlewamy rzadko, ale obficie. Ważne jest zachowanie stałej wilgotności podłoża, ponieważ są dość wrażliwe zarówno na przesuszenie (mają płytki system korzeniowy) jak i na przelanie.
Nie należy zraszać kwiatostanu, może doprowadzić to do pojawienia się grzybów i pleśni.
Jeśli wysadzane są do gruntu, zachowujemy odstęp ok 20 cm, najlepiej też sadzić je w grupach w jednej odmianie (ok 10 sztuk blisko siebie). Uwielbiają słońce :-)
A oto kilka inspiracji z sieci :-)
A ponieważ uwielbiam wianki, to głównie ich poszukuję.
za oknem piękne słońce i wciąż jeszcze letni czas:-)
Dziś muzycznie o pogodzie... ducha :-)
Wielu miłych, pogodnych dzisiaj chwil wszystkim gorąco życzę!
~ bh ~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz